Przystanek Śniadanie #1 - jestę reporterę


W niedzielę byłam na Przystanku Śniadanie w Katowicach. 
Odbył się już któryś raz z kolei, ale pierwszy raz jest relacja na blogu.
Lubię robić zdjęcia i lubię dobre jedzenie więc okazja była idealna.

Wystawcy, którzy mi się spodobali:










Nie pokazywałam, bo i tak cisatek nie mieli.

























Komentarze

  1. Piękne zdjęcia,jak ja Wam zazdroszczę takich spotkań.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. mmmm. jakie wspaniałe ciacha!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne foty :) Aż mi się zachciało jutro jechać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Najchętniej schrupałabym te dwa kociambry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajna impreza! Ślinka mi leci;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śniadanko niezłe...i kociaczki. Ciekawe zdjęcia, mamy co oglądać i podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz