Work in progress czyli skóra part 2

Oto czemu winna jest owcza (?) skóra..,
z którą Kornelia nie chce współpracować...






a w efekcie to i tak guzik wygląda najlepiej..




Komentarze

  1. Fajne robisz te torebki. Ta też jest z kurtki? Ciekawie wszyte kieszenie ma. Bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki:) Z kurtki, kieszenie oryginalne wykorzystane, nie dałabym fizycznie rady ich uszyć, nie zmieściłoby mi się tyle warstw pod stopką:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł z przeróbką i bardzo podoba mi się wykorzystanie kieszeni w torebce.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz